Ostatnio niestety ze względów zdrowotnych nie pokazywałam się tutaj. Coś mnie dopadło i ciężko jest nawet powiedzieć co. Mimo to mam już kilka planów na czas kiedy całkowicie dojdę do siebie.
U mokahpojawi pojawiła się druga edycja Akcji Kobiecych Sylwetek na którą czekałam. Jestem tam ja i moja sylwetka oraz rady co do ćwiczeń. Zacznę od tych "obrazkowych" przedstawionych pod postem i być może skorzystam z tego. Do tego chciałabym dołączyć kilka ćwiczeń na kręgosłup, gdyż mam z nim ostatnio drobne problemy. Myślałam też, by zapisać się na siłownię... Mały karnet, tak na 4 wejścia mniej więcej. Na początek :)
Jeśli chodzi o radykalną zmianę diety to takowej nie planuję na razie. Zważając na to, że moim rodzicom nie smakują rzeczy, które ja przygotowuję na obiady gdyż jest za mało mięsa/jedzenie dla królików/za mało tłuste czy cokolwiek innego a oni "nie gotują tylko dla siebie" ze zmianą żywienia poczekam na październik. Po prostu dorzucę więcej warzyw i owoców na przekąski aktualnie i tyle.
Teraz wracam do łóżka odpoczywać, by szybciej móc się zabrać za siebie :)
ekhm wracasz do łóżka? Oooj długa droga przed Tobą, chociaż sylwetkę masz bardzo ładną, biorąc pod uwagę, że do tej pory nie robiłaś nic :D naprawdę! tylko pozazdrościć, lekka zmiana nawyków żywieniowych i ćwiczenia zdziałają cuda szczególnie tutaj myślę problemem jest brzuch, masz dosć spory biust - pamiętaj o odpowiednim staniku do ćwiczeń, zwykły sportowy top pewnie go nie utrzyma,
OdpowiedzUsuńa i nie noś takiego pancerza na codzień litości!
Zdecydowanie, brzuch i uda to moja okropna zmora.
UsuńJakiego pancerza? No proszę Cię! Totalnie wygodny!
chodziło mi o to, że jest zabudowany, i z tyłu widać że idzie lekko do góry, a nie powinien :)
OdpowiedzUsuńUda nie wyglądają zle !
Figury można pozazdrościć. Zmiana żywienia i ćwiczenia zrobią z Ciebie świetną laskę!
OdpowiedzUsuńUważaj na owoce, one też mają sporo cukru. Jedz więcej białka i chudego mięsa i więcej warzyw. Zdrowe jedzenie nie wymaga dużej filozofii i czekania aż do października... Żeby być "fit" trzeba jeść dużo i dużo się ruszać :) A nie jeść jak królik ;) Trzymam za Ciebie kciuki :)
OdpowiedzUsuńJedzenie jak królik to taka przenośnia ;p
UsuńZapamiętam rady, dziękuje :)
link po przenisieniu :)
OdpowiedzUsuńhttp://mokah-blog.blogspot.com/p/kobiece-sylwetki-prostokaty-w-wersji.html
Zaktualizowałam :)
Usuń